DZIECI ZE ŚWIETLICY ODNOWIŁY ZADEPTANY TRAWNIK NA STARYM POLESIU

 

Kiedyś być może zostaną prawdziwymi społeczniczkami i społecznikami. A już teraz mogły poczuć, jak to jest zmienić kawałek świata wokół siebie. Przez tydzień 15 dzieci ze świetlicy w Miejsce Spotkań - społeczny dom kultury na Starym Polesiu uczestniczyło w wakacyjnych warsztatach „Jestem bohaterką/Jestem bohaterem”.

Pomysł był taki, żeby uczestniczki i uczestnicy zajęć poczuli, że mają wpływ na swoją lokalną rzeczywistość i są w stanie ją współtworzyć. I okazuje się, że nie musi to być coś wielkiego, żeby wzbudzić w sobie chęć działania i współpracy. Wybór padł na zadeptany trawnik na jednej z ulic Starego Polesia. Po spotkaniu z naszymi dziećmi już nie jest brzydki i brudny. Bo warsztatowe bohaterki i bohaterowie podeszli do sprawy z wielkim zaangażowaniem.

Najpierw wysprzątali. I byli mocno poruszeni, ile śmieci i niedopałków można zebrać z tak niewielkiej przestrzeni. Jak już posprzątali, to zabrali się za zgrabienie, a później przynieśli nową ziemię i roślinki. Ich aktywność tak się wszystkim udzieliła, że do akcji dołączyło troje dzieci z tamtejszej kamienicy, a dorośli mieszkańcy obiecali, że będą podlewać swój odnowiony trawnik.

        

        

A gdy już nasza warsztatowa piętnastka wróciła do świetlicy, to miała mnóstwo refleksji. Że fajnie jest działać wspólnie. Że nie należy się zrażać krytyką pojedynczych osób, bo jacyś krytykujący i marudzący zawsze się znajdą. Że warto motywować kolegów i koleżanki, gdy mają słabszy dzień, np. z powodu upału. Mądre te nasze dzieciaki. Przecież od takich przemyśleń zaczynała się niejedna organizacja pozarządowa.

Warsztaty „Jestem bohaterką/Jestem bohaterem” poprowadziły Oksana Hałatyn-Burda, prezeska naszej fundacji, oraz Agnieszka Reiske ze Społecznie Zaangażowani. Są one częścią stworzonego przez nas projektu „Po prostu razem!”, który jest finansowany z programu Pajacyk - pomoc psychospołeczna Pajacyk - Polska Akcja Humanitarna Polska Akcja Humanitarna (PAH).